Styl i elegancja, czyli Mercedes Klasy S
O tym, że samochody marki Mercedes wyznaczają standardy w motoryzacji, wie praktycznie każdy. Nie inaczej jest ze sztampowym modelem Klasy S. Prawdopodobnie nie ma drugiego takiego, równie eleganckiego, co drapieżnego samochodu na świecie. Czym zatem zaskoczyli tym razem projektanci niemieckiego giganta? Nowa limuzyna zyskała bardziej miękkie kształty, które przetestowane w tunelu aerodynamicznym udowodniły, że samochód tnie powietrze, niczym rozgrzane ostrze przechodzące przez masło.
W aucie nie uświadczy się żadnych typowych żarówek, które zastąpiono czterystoma LED-ami. Wnętrze, to standardowe w tej klasie skórzana tapicerka i drewniane wykończenia kokpitu. Z kolei na desce rozdzielczej zamiast tradycyjnych zegarów zastosowano dwa 12-calowe ekrany ciekłokrystaliczne. Jednak największą atrakcją tego modelu jest zastosowanie pionierskiego systemu Road Surface, badającego bliską okolicę samochodu, dostosowując nadwozie do aktualnych warunków na drodze.
Wybierając nowy model Mercedesa Klasy S, przyszli klienci muszą być przygotowani na znaczne uszczuplenie swojego domowego budżetu, lecz wszelkie straty materialne rekompensuje świetnie prowadząca się limuzyna.